Wina na Święta Bożego Narodzenia
„Świąteczna gorączka”, „Świąteczne szaleństwo” – te określenia nieodłącznie wiążą się z grudniem. Odnoszą się zazwyczaj do pospiesznych przygotowań i zakupów, wszyscy bowiem dajemy się im ponieść w tym miesiącu, biegamy, szukamy idealnego prezentu, doskonałej choinki i najlepszych produktów do świątecznych potraw. Odrobina szaleństwa nie tylko dotyczy samego pośpiechu w przygotowaniach, ale również większej odwagi we wprowadzaniu innowacji do naszych świątecznych potraw, wdarła się na nasze stoły i nie traktuję tego jako czegoś złego, wręcz przeciwnie, upatruję w tym nowych horyzontów dla naszych kulinarnych poszukiwań. Klasyczne, tradycyjne potrawy zostają stopniowo modyfikowane, ulepszane, zastępowane przez zupełnie inne lub przez wariacje na ich temat.
Gdy byłem niższy i potrzebowałem poduszki na krześle, żeby wystawać nad stół pamiętam, że królował na nim karp. Teraz gdy poduszka jest zbędna, karp stanowi jedynie dodatek, element tradycji, bez którego nie byłoby świąt. Jak wynika z badań statystycznych prawie 90% ludzi nie lubi karpia, a ja nie będę go bronił w żaden sposób.
Nie dostrzegam też problemu w „liberalizacji” potraw wigilijnych, ponieważ nie o jedzenie, nie o prezenty w świętach chodzi, tylko o wspólnie spędzony czas w gronie ludzi, których się kocha.
Świąteczne stoły stały się już tak zróżnicowane i funkcjonuje mnogość wariacji na temat wcześniej wspomnianego karpia i pozostałych klasyków świątecznego stołu, stąd trudno jest przedstawić jedną zunifikowaną listę win, która w odpowiedni sposób podkreśli ich smak. Receptą na to może być wizyta w sklepie specjalistycznym i krótka rozmowa z sommelierem, który od tego jest, aby doradzić. Wystarczy informacja, z jakich dań i z jakich składników składa się wigilijna kolacja, a on na pewno poleci odpowiednie wina.
Pokusiłem się jednak o propozycję pięciu win , które mogą się sprawdzić podczas wigilijnej wieczerzy.
- Rutini Gewurztraminer (Mendoza, Argentyna). Ten wytrawny Argentyńczyk, dzięki zastosowaniu beczki w procesie winifikacji nabiera delikatnej kremowej struktury, nie tracąc charakterystycznych różanych aromatów i imbirowej zadziorności. Odpowiedni balans kwasowości i cukru resztkowego sprawdzi się przy połączeniu z karpiem po żydowsku z rodzynkami i migdałami.
- Mayer Asia Cuvee (Vienna, Austria) przez etykietę i nazwę chyba najbardziej kontrowersyjny wybór, ale nie ukrywam, że mój pierwszy wybór i pozycja obowiązkowa. Wino zostało „zaprojektowane” do sushii i potraw azjatyckich. Składa się z Grϋner Veltlinera, Rieslinga, Sauvignon Blanc, Weissburgundera i Traminera, ale w tym szaleństwie jest metoda. Punkt obowiązkowy do smażonego karpia i do śledzi. Kwasowość koresponduje z rybą, a delikatny cukier resztkowy przyjemnie rozświetli słoność wcześniej wspomnianego śledzia. Dodatkowy atutem wyczuwalnego cukru resztkowego jest przystępność w odbiorze dla wielu osób, które nie przepadają za nadmierną wytrawnością.
Weingut Mayer am Pfarrplatz Asia Cuvée
- Borgo Conventi Pinot Grigio (Collio, Włochy) dla bardziej stonowanych, delikatniejszych ryb sprawdzi się niebeczkowane, leżakowane na osadzie Pinot Grigio o aromatach dojrzałej gruszki, kwiatów i pieczonej skórki chleba. Subtelne wykończenie orzechową goryczką może przyjemnie połączyć się z rybą pieczoną z migdałami i łososiem.
- Xisto Cru Branco (Douro, Portugalia) - egzotycznie brzmiący kupaż szczepów Rabigato, Codega, Gouveio, Viosinho Dozelino Branco leżakowany na osadzie przez 9 miesięcy i starzony w używanych beczkach z francuskiego dębu przez 12 miesięcy. To wino o wysokiej mineralności połączonej z aromatami kwaśnej brzoskwini, cząbru i kopru włoskiego. Przy sporej kwasowości będzie idealnie pasowało do ryb w galarecie, ale poradzi sobie również z pierogami faszerowanymi kapustą i grzybami.
- Domane Wachau Berrenauslese (Wachau, Austria) wino do deseru albo zamiast deseru. Kupaż z późnych zbiorów zbudowany na Rieslingu, charakteryzuje się słodyczą miodu akacjowego i dojrzałych jabłek, wyczuwalna kwasowość doskonale pasuje do sernikiem zwłaszcza z koziego sera, ale nie tylko. Polecam wypróbowanie z pieczonym pasztetem.
Domӓne Wachau Terrassen Beerenauslese
Obfitość i różnorodność potraw nie ułatwia doboru wina dlatego najlepiej podejść do pairingu spokojnie i indywidualnie.
Wino, które sprawdzi się w połączeniu z potrawami u mamy może okazać się złym wyborem u teściowej (i nie mam tu na myśli przysłowiowej niechęci do teściowych). Gdybym miał pokusić się o wskazanie jednego wina, które będzie najbezpieczniejszym wyborem byłby to wcześniej wspomniane Asia Cuvee, o delikatnej naturalnej słodyczy. Do odważnych jednak świat należy!
Życzę udanych świątecznych połączeń wina i wigilijnych potraw!
Smacznego i wesołych Świąt!
ZOBACZ WSZYSTKIE WINA POLECANE NA ŚWIĘTA